Oficjalny sklep wydawcy magazynów PSX EXTREME oraz PIXEL Tylko u nas prezent – niespodzianka do każdego zamówienia powyżej 50 PLN
PUSZKA PANDORY: kolejny komiks z serii Kolekcja Pixela.
Bartek Kluska:
„Pamiętam, że gdy tylko zobaczyłem tytuł PUSZKA PANDORY w katalogu giełdowego handlarza, zaintrygowany natychmiast zamówiłem nagranie gry na kasecie. Tydzień później mogłem już załadować program do pamięci ZX Spectrum i przeczytać na ekranie historię postapokaliptycznego świata zagrożonego przez system rakietowy ukryty na tajemniczej wyspie. Natychmiast zapragnąłem uratować resztki naszej cywilizacji i ruszyłem ku wielkiej przygodzie. Na zakończenie tej opowieści musiałem jednak czekać ponad 30 lat.
Nie pomogła mapa opublikowana w „Bajtku”, nie pomogło podpytywanie bardziej doświadczonych kolegów z giełdy, nigdy Puszki Pandory nie przeszedłem. Nie ukrywajmy: Marcin Borkowski stworzył wówczas grę nie tylko trudną, ale też przebiegłą i podstępną. Skąd mogłem wiedzieć, że w lesie będę poruszał się losowo (bo drzewa zasłaniają słońce i trudno odnaleźć kierunek)? Nikt nie powiedział mi, że problem rozwiąże odnalezienie kompasu, a i to tylko pod warunkiem, że nie wejdę w rejon anomalii magnetycznych. Nikt mnie nie uprzedził, że bunkier w górach stanowi śmiertelną pułapkę i że niepozorne, płytkie jeziorko jest zaminowane. W życiu też nie domyśliłbym się, że na środku morza istnieje mielizna, na której ktoś wcześniej porzucił akwalung niezbędny do ukończenia przygody. Zresztą, nawet gdybym znalazł akwalung, i tak nie pokonałbym bez mapy labiryntu zalanych korytarzy. Później prawdopodobnie zginąłbym na polu minowym, a nawet gdybym jakimś cudem ominął wszystkie zastawione przez autora pułapki, za żadne skarby nie odgadłbym przecież hasła, które rozbraja system rakietowy!
Wszystkie tajemnice Puszki wyjawił dopiero sam autor – z okazji wydania przez magazyn Pixel jubileuszowej (35 lat!) reedycji gry. Ja zaś do dziś nie mogę wyjść z podziwu, ile pomysłów miał wtedy debiutujący przecież twórca, ile minigier, smaczków, fałszywych tropów i pułapek zdołał zmieścić w skromnej pamięci ZX Spectrum.
Być może zresztą Borkowski przesadził, nie wiadomo bowiem, czy ktokolwiek zdołał Puszkę Pandory ukończyć. Oczywiście wiele osób próbowało, ponieważ gra zyskała sporą popularność jako jedna z pierwszych stworzonych w Polsce. Na pewno pierwsza wykonana z takim rozmachem (przypomnijmy: był rok 1986). Rozgłos, jakim cieszyła się produkcja Borkowskiego (zwłaszcza po przygotowanym przez samego autora opisie w „Bajtku”), nie przełożył się niestety na sukces finansowy początkującego twórcy. Choć próbował Puszkę Pandory sprzedawać, na jego dziele zarobili głównie giełdowi piraci.”25
Produkt zostały dodany do koszyka
Twój koszyk
Twój koszyk jest pusty.
Łącznie: 0,00 zł